W dniach 27 do 30 maj, w Pasierbcu odbyła się Oaza Rekolekcyjna Animatorów Rodzin (ORAR II). Prowadzącymi byli ks. Sylwester Brzeźny oraz M.J. Królikowie wraz z H.K. Olchawami.
Rozpoczęliśmy od Mszy Św. oraz zawiązania wspólnoty. Podczas kolejnych dni odbywały się konferencje, praca w grupach oraz dzielenie się spostrzeżeniami i opiniami dotyczącymi pracy Pary Animatorskiej. Organizatorzy wraz uczestnikami serdecznie dziękują ks. Bogdanowi Stelmachowi za życzliwość i gościnność, Diakonii Muzycznej (z Markiem na czele) oraz Diakonii Wychowawczej za opiekę nad dziećmi aby rodzice mogli w pełni uczestniczyć w Oazie.
Każdy na swój sposób przeżył ten wyjątkowy czas o czym świadczyły wypowiedzi podczas „godziny świadectw”, oto jedna z wielu refleksji uczestników: „Witajcie. Zacznę od tego że pragniemy aby nasze świadectwo było dowodem na to, że jeśli polecimy Panu nasze pragnienia i zamiary to pomimo napotkanych trudności z Bogiem możemy wszystko. Jesteśmy małżeństwem od 11 lat oraz rodzicami obecnie już trzech dziewczynek. Od 3 lat należymy do Kręgów Domowego Kościoła. W dniach 27-30 maja 2021r. braliśmy udział w ORAR II stopnia w Pasierbcu. Juz kilka razy dążyliśmy to tego aby wziąć udział w takich rekolekcjach ale... no właśnie zawsze pojawiało się jakieś ale. Tak też było i tym razem bo termin rekolekcji przypadał mi na dziewiąty miesiącu ciąży. Postanowiłam wiele się nad tym nie zastanawiać tylko wspólnie z mężem polecić Panu Bogu nasze uczestnictwo w rekolekcjach. I udało się. To nasze pierwsze rekolekcje w Domowym Kościele i już wiemy że na pewno nie ostatnie. Wiele się dowiedzieliśmy i jeszcze sporo przed nami. A jak to ładnie powiedział mój mąż na razie zalaliśmy fundament teraz trzeba zacząć wznosić mury. A ja cóż w ciągu tych czterech dni czułam się bardzo dobrze chyba najlepiej w całej ciąży. Wsparcie ze strony całej wspólnoty rekolekcyjnej to słowne jak i to modlitewne dawały dodatkowe siły do wytrwania. Zresztą nie tylko w czasie rekolekcji. Owoce tej modlitwy towarzyszyły mi aż do dnia rozwiązania. Jestem przekonana że spokój jaki towarzyszył mi w tym dniu oraz szczęśliwy i szybki przebieg porodu zawdzięczam modlitwie między innymi właśnie tych wszystkich wspaniałych ludzi, których mieliśmy okazję poznać w czasie rekolekcji. Bardzo Wam kochani za tą modlitwę dziękujemy. Nasza córeczka Alicja szczęśliwie przyszła na świat dwa tygodnie po rekolekcjach w święto Najświętszego Serca Pana Jezusa. Chwała Panu.”