Inspiracje teologiczne
Pan Bóg na różne sposoby okazuje swoje miłosierdzie. Swego rodzaju apogeum Miłosierdzie Boga osiąga w Misterium Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Syna Bożego. Ten, niczym nie zasłużony, dar Bożego Miłosierdzia to niejako wezwanie skierowane do każdego człowieka, aby obdarowany przez Boga sam stawał się darem dla innych...
Człowiek doznaje miłosierdzia, a jednocześnie jest wzywany, aby je okazywać innym. Jezus mówi: wszystko cokolwiek uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, Mnieście uczynili. Wobec tajemnicy miłosierdzia – Kościół zawsze stawał jako wzywany do tego, aby ją głosić, uznawał tę tajemnicę Bożego Miłosierdzia za fundamentalne swoje zadanie. Sługa Boży Jan Paweł II w 'Dives in Misericordia' pisze: Kościół żyje autentycznym życiem, kiedy wyznaje i głosi miłosierdzie. Ten najwspanialszy przymiot Boga Stwórcy i Odkupiciela. I kiedy ludzi prowadzi do Zbawicielowych zdrojów miłosierdzia (DM 13).
Jezus pragnie, aby taka postawa rodziła się w wolności, podyktowana była miłością człowieka ku bratu. Z darem swego miłosierdzia staje ciągle u drzwi naszego serca, naszej wolności i mówi: możesz Mnie przyjąć, ale możesz tych drzwi nie otworzyć: Oto stoję u drzwi i kołaczę, jeśli kto posłyszy mój głos i drzwi otworzy, wejdę do niego i z nim będę wieczerzał (Ap 3, 20). Dar miłosierdzia Boga zawsze może być przyjęty tylko w wolności. Jezus pragnie wydobyć z naszej wolności miłość, aby człowiek będąc wolny jednocześnie uczył się kochać, szedł z miłością do drugiego człowieka, aby mu pomagać.
W Encyklice 'Dives in misericordia' Sługa Boży Jan Paweł II wzywa: 'W Imię Jezusa Chrystusa Ukrzyżowanego i Zmartwychwstałego w duchu Jego mesjańskiego posłannictwa, które trwa w dziejach ludzkości podnosimy nasz głos i błagamy, aby raz jeszcze na tym etapie dziejów objawiła się Miłość, która jest w Ojcu, aby za sprawą Syna i Ducha Świętego okazała się obecną w naszym współczesnym świecie i potężniejsza niż zło: potężniejsza niż grzech i śmierć. Błagamy za pośrednictwem tej, która nie przestaje głosić 'miłosierdzia z pokolenia na pokolenie' także tych wszystkich, na których już wypełniły się słowa z Kazania na górze: Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią (Mt 5, 7)'. Miłosierny Bóg do realizacji posługi miłosierdzia zaprasza człowieka. Przez ręce ludzi pragnie rozlewać codziennie miłosierdzie i łaski na tych, których życie szczególnie doświadczyło.
Formacja
Nasza diakonia opiera się na osobistej formacji każdego z członków. Najważniejsze jest, żeby zawierzyć siebie Jezusowi i postawić Go na pierwszym i najważniejszym miejscu w swoim życiu, a dzięki temu później działać przez Niego.
Spotkania formacyjne kładą wielki nacisk na dzielenie się Słowem Bożym, ale także pochylamy się nad Encykliką Sługi Bożego Ojca Świętego Jana Pawła II „ Dives In Misericordia” i dzienniczkiem św. Siostry Faustyny, a także „materiałach” bł. ks. Michała Sopoćki
Wszystko, co będziemy czynić, będziemy umacniać i gruntować na uczestnictwie w Eucharystii i Adoracji Najświętszego Sakramentu. Przez to, bowiem dostrzegamy Chrystusa w bliźnich i z wiarą odkrywamy Go w twarzach spotkanych przez nas ludzi.
Eucharystia oraz Pismo święte – Księga Życia – stanowią niewyczerpalne źródło mocy do podejmowania tej trudnej posługi. W ten sposób Diakonia będzie starać się odpowiadać na wezwanie Sługi Bożego Jana Pawła II skierowane do Ruchu Światło – Życie: „Umiłowanie Eucharystii i Biblii niech zawsze rzuca Boże światło na drogi waszego życia”.
Indywidualna formacja pozwoli odkryć miłosierdzie, czyli prawdziwe oblicze miłości. Niech siłą dla nas będzie zaufanie i zawierzenie się Bogu, miłosierdzie Boże zaprasza by podążać ta drogą.
Najpierw ta droga będzie prowadzić nas tam gdzie Chrystus żyje w głodnych, spragnionych, nagich, małych. Ta droga dla Nas w dół to bardzo trudne doświadczenie nieraz bardzo nieprzyjemne czasem bolesne. Miłosierdzie to właśnie ta nasza droga ku człowiekowi, którego tam trzeba szukać by to jemu pomóc. Niech naszym wzorem i przykładem będą święci: Franciszek przełamujący obrzydzenie, by uściskać trędowatego; Adam Chmielowski porzucający życie artysty, by mieszkać wśród nędzarzy; matka Teresa, nauczycielka porzucająca habit, by zamieszkać wśród umierających na ulicach; Trud i cierpienie towarzyszą temu, kto próbuje kochać i być miłosiernym.
Miłosierdzie jest także drogą, która wiąże się z radością bycia miłosiernym, szczęściem dawania. Drogą, która jest dla Nas spotkaniem z Jezusem w biednym, grzesznym czy niekochanym. Jest radością bycia sługą, radością niesienia a to przecież jest droga ku większej miłości.
Spotkania w ciągu roku Diakonii Miłosierdzia odbywać się będą w Ciężkowicach w dniach:
11.X.2008
13.XII.2008
17.I.2009
06 – 08.III.2009 Oaza Rekolekcyjna Diakonii Miłosierdzia
18.IV.2009 – sobota przed Niedzielą Miłosierdzia
Posługa
Każda posługa podejmowana jest po wcześniejszym przygotowaniu jej przez modlitwę w czasie dni skupienia i spotkań formacji diakonii.
Sługa Boży Jan Paweł II podczas pielgrzymki do Polski w sierpniu 2002r. powiedział: „Trzeba spojrzenia miłości, aby dostrzec obok siebie brata, który wraz z utratą pracy, dachu nad głową, możliwości godnego utrzymania rodziny i wykształcenia dzieci doznaje poczucia opuszczenia, zagubienia i beznadziei. Potrzeba wyobraźni miłosierdzia. Wyobraźnia miłosierdzia dlatego, że cechuje ją nie tyle efektywność udzielanej pomocy, ale przede wszystkim zdolność bycia bliźnim dla cierpiącego człowieka'.”
Każdy z członków, aby umieć dowartościować drugiego człowieka musi wyjść z kręgu swojego egoizmu, potrzebuje dużo samozaparcia, musi umieć ofiarować swój trud. W spotkaniu z drugim człowiekiem, członkowie diakonii starają się otwierać na jego doświadczenia uczucie by wraz z nim przeżywać to, co on czuje.
Diakonia Miłosierdzia zakłada postrzeganie oczyma wiary obecność Jezusa w drugim człowieku w potrzebującym. W ten sposób, na co dzień wstępujemy w ślady Jezusa. Nasza miłosierna służba innym stara się dostrzec potrzeby innych.
Diakonia często pełni i pełnić będzie miłosierdzie modlitwy, o którą proszą konkretne osoby, naszą modlitwą obejmujemy cały świat i wszystkie współczesne problemy.
Uświadamiamy sobie, że Bóg okazując nam swoje miłosierdzie oczekuje, że będziemy świadkami miłosierdzia w dzisiejszym świecie.
Geneza Diakonii Miłosierdzia
Początki Diakonii Miłosierdzia w Diecezji Tarnowskiej wiążą się z Aktem Zawierzenia Ruchu Światło – Życie Diecezji Tarnowskiej Bożemu Miłosierdziu. Aktu tego dokonał bp Wiktor Skworc podczas uroczystej Eucharystii w Krakowie – Łagiewnikach 30/31 Maja 2003 roku.
Natomiast zawiązanie wspólnoty Diakonii Miłosierdzia w naszej diecezji – odpowiadając niejako na akt zawierzenia z 2003 roku – miało miejsce 11 Października 2008 roku w Ciężkowicach. Pierwszym Moderatorem tej Diakonii (desygnowanym przez Moderatora Diecezjalnego ks. Pawła Płatka) został mianowany ks. Andrzej Basiaga.
Moderator:
ks. Wojciech Karpiel
kom. 692 422 812
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Kilka myśli do refleksji:
BĄDŹCIE MIŁOSIERNI, JAK OJCIEC WASZ JEST MIŁOSIERNY
„ Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny. Nie sadźcie a nie będziecie sadzeni; nie potępiajcie a nie będziecie potępieni; odpuszczajcie, a będzie Wam odpuszczone.”
Jak często w życiu zastanawiasz się nad Miłosierdziem Bożym skierowanym do Ciebie? Jak często świadczysz miłosierdzie spragnionemu go przechodzącemu obok człowiekowi? Z czym kojarzy Ci się miłosierdzie? Z paroma groszami rzuconymi niedbale temu, kto prosi?
Miłosierdzie ma wiele wymiarów, które zostają przed nami zakryte, bo sami nie staramy się zagłębiać znaczenia tego słowa. A tak niewiele potrzeba by zaspokoić czyjeś pragnienia; pragnienia duszy i ciała.
Czy wiem, znam, czynię uczynki miłosierdzia, co do duszy i ciała? Pamięć o nich, na co dzień sprawia, że nasze życie staje się pełniejsze, radośniejsze…a drugi człowiek nie czuje się samotny, opuszczony, pogardzony. Może nie raz my sami potrzebowaliśmy miłosierdzia a wokół ludzie unikali nas jak „ognia”.
Poniżej zamieszczamy parę refleksji na temat uczynków miłosierdzia względem ciała.
To nasze rozważanie niech będzie zachętą do pogłębienia znaczenia miłosierdzia w naszym rozumieniu i zachętą do wspólnego uczestnictwa w Oazie Rekolekcyjnej Diakonii Miłosierdzia, która odbędzie się w dniach
6–8.03.09 r., celem nauczenia się dostrzegania i czynienia miłosierdzia. Serdecznie zapraszamy wszystkich chętnych.
Temat: Głodnych nakarmić, Spragnionych napoić.
1.Pytania – rozmowa:
- Czy znamy takie osoby potrzebujące?
- Czy pomagamy osobom głodnym i spragnionym?
- W jaki sposób udzielamy tej pomocy?
- Czy znamy osoby, organizacje, które, na co dzień zajmują się taką działalnością?
- Czy my byliśmy kiedyś w takiej trudnej sytuacji?
- Czy otrzymaliśmy wtedy pomoc?
- Czy nie wywyższamy się ponad osoby ubogie? Czy nie odnosimy się do nich z pogardą?
2.Podsumowanie
Będę starał się szukać okazji do pomocy bliźnim (wolontariat, zbiórki żywności, jałmużna).
Nie będę przechodził obojętnie obok osoby proszącej o pożywienie.
Będę modlił się aby na świecie ludzie nie cierpieli głodu i za tych którzy cierpią głód.
Temat: Nagich przyodziać, Podróżnych w dom przyjąć
1. Nagich przyodziać
Pytania – rozmowa:
- jak rozumiem nagość?
- dlaczego ludzie są nadzy? co pozbawia ludzi odzienia?
- gdzie mogę spotkać ludzi, którzy nie mają odzienia?
- czy kiedyś już ich spotkałem?
- jeśli tak, to jak się wtedy zachowałem? Czy wykazałem zainteresowanie, czy przeszedłem obojętnie?
- czy to, że człowiek jest bez odzienia, pozbawia go jakichś wartości?
- na jakie niebezpieczeństwa narażony jest człowiek, który nie ma odzienia?
- jak mógłbym pomóc takim ludziom?
2.Podsumowanie
Każdy z nas ma jakieś dobrze zachowane ubrania, których
w zasadzie nie używa. Niech one nie leżą w naszych szafach i niech nie niszczeją. Oddajmy je lepiej ubogim lub organizacjom pomagającym najbardziej potrzebującym.
Zwracajmy szczególną uwagę na odpowiedni ubiór w kościołach.
Upominajmy tych, którzy eksponują swoją nagość, wystawiają swoje ciała na pokaz – wskażmy im, że należy szanować ciało
i swoją intymność.
Zatroszczmy się o własną wolność, postarajmy się pozbyć zniewoleń (np. telewizja, internet, lenistwo, imprezy, używki, seks, jakiś powtarzający się nagminnie grzech), by móc o wolności prawdziwie świadczyć i do wolności pociągać innych .
2. Podróżnych w dom przyjąć
1.Pytania – rozmowa:
- co to znaczy być gościnnym?
- czy przyjmowałem kiedyś pod swój dach podróżnych, pielgrzymów? jak wyglądało to przyjęcie?
- czy sam byłem przybyszem i zostałem ugoszczony? jak się wtedy czułem?
- co to znaczy radość spotkania?
- czym różni się na przykład hotel od domu?
- jaki powinien być gospodarz? czym powinien się charakteryzować, jak postępować wobec gościa?
- jaki powinien być gość, czyli ten, który korzysta z gościny? jak powinien się zachowywać?
2.Podsumowanie
Przyjmujmy z miłością tych, którzy szukają w naszym domu schronienia.
Oferujmy im, nie tylko nasze dobra materialne, ale również dzielmy się z nimi swoim czasem.
Temat: Więźniów pocieszać, chorych nawiedzać
1. Pytania do refleksji:
- co to znaczy być więźniem, kim jest więzień?
- jakie są rodzaje zniewoleń i „więzień” w jakich może znajdować się człowiek?
- co czuje człowiek pozbawiony wolności?
- co powiedziałbym człowiekowi więzionemu lub co mógłbym dla niego zrobić, gdybym w jakichś okolicznościach miał z nim do czynienia?
- czym jest choroba?
- czego potrzebuje człowiek chory?
- jakie mam doświadczenie przebywania z kimś chorym lub własnej choroby?
- w jaki sposób mogę powyższe uczynki spełniać w moim codziennym życiu, tzn. pomagać ludziom zniewolonym i chorym"?
2. Podsumowanie:
Będę troszczyć się o moich bliskich (rodzina, przyjaciele, znajomi) w ich chorobie, w czasie gdy każdy jest zajęty sobą a oni czuja się przecież samotni.
Postaram się zaangażować w jakąś formę wolontariatu, która umożliwi mi przebywanie z osobami chorymi lub więźniami, np. hospicjum, szpital, organizacje typu Amnesty International;
Będę modlić się o pozbawienie wszelkiej niechęci wobec osób cierpiących z powodu choroby, która może przybrać różne oblicza, a także o życzliwość i brak uprzedzeń wobec przestępców, czy odbywających formę kary (pozbawienie wolności) za różnego rodzaju zbrodnie
Bardziej realnie mogę spotkać się z sytuacją zniewolenia człowieka przez jego problemy, nałogi itp. Będę wsparciem dla nich, pomocą w wyzwoleniu.
Zastanowię się nad przystąpieniem do dzieła KWC
Temat: Umarłych pogrzebać
1.Pytania do refleksji:
- czym jest śmierć?
- czy człowiek przestaje istnieć po śmierci?
- co to jest dusza?
- czy dusza po śmierci wie, co się z nią dzieje?
- czy dusza połączy się ponownie z ciałem?
- czy zastanawiam się nad tym, że kiedyś umrę?
- skąd się bierze lęk przed śmiercią?
- jak winniśmy patrzeć na śmierć?
- czy modlisz się o dobrą śmierć dla siebie?
- czy umacniasz modlitwą bliźnich konających?
2.Podsumowanie:
1. Czuwanie, by nie brakło oliwy w naszych lampach, gdy nadejdzie Oblubieniec
2. Modlitwa o dobrą śmierć
3. Udział w zbawianiu świata
Znajdź czas, by zastanowić się nad Miłosierdziem. Miłosierdziem Boga do mnie i miłosierdziem które okazuję bądź nie człowiekowi.