W miniony weekend 15-17.11.2013 po raz kolejny spotkaliśmy się w Diecezjalnej Szkole Animatora, tym razem w Koszycach Małych u księży Sercanów, by przeżywać VII drogowskaz ku dojrzałości chrześcijańskiej, który dopełnia w nas formację podstawową i przygotowuje do posługi animatora Ruchu Światło-Życie.
Nasza sesja „LITURGIA" miała za zadanie, w szczególny sposób wdrażać nas, członków wspólnoty deuterokatechumenalnej w przeżywanie liturgii jako „źródła" i „szczytu" naszego życia i przygotować jeszcze mocniej do świadomego, czynnego, pełnego i owocnego udział w liturgii.
Zatrzymaliśmy się więc na etapie zrozumienia i poszerzenia znaczenia liturgii w życiu Nowego Człowieka, w życiu animatora. Treści całych trzech dni oraz pytania o liturgię
nie tylko wskazywały na kolejną praktykę życia chrześcijańskiego (obok modlitwy i słuchania Słowa Bożego), ale równocześnie stanowiły pogłębienie podejmowania poprzednich praktyk. W liturgii bowiem Kościół, jako wspólnota ludzi oddanych Chrystusowi przez wiarę i miłość, odnajduje pewien szczyt życia modlitwy i podejmuje systematyczne słuchanie Bożego słowa z całą jego mocą zawartą w sprawowanym Sakramencie.
Wszystkie te treści wpisane były w poszczególne punkty naszego programu. Już podczas rozmowy ewangelicznej zostaliśmy zachęceni do zastanowienia się, jaki wpływ ma mój codzienny, czy coniedzielny udział w Eucharystii na kształt mojego życia i w jaki sposób każdy z nas przeżywa rzeczywistość Kościoła jako wspólnoty, gdy bierze udział w liturgii. Późniejsze wygłoszone przez naszego Moderatora ks. Pawła Płatka katechezy, wykłady, czy Słowo Boże jeszcze mocniej skłaniały nas do odkrycia podwójnego charakteru znaku liturgii: z jednej strony objawia ona, ukazuje Kościół jako wspólnotę, z drugiej strony go urzeczywistnia, sprawia, że Kościół staje się obecny w ramach danego zgromadzenia liturgicznego. To urzeczywistnienie, uobecnienie się Kościoła w liturgii staje się wyraźniejsze im jaśniej liturgia ten Kościół ukazuje w znaku – tym znakiem podczas sesji był dla nas ołtarz, przy którym w różnych momentach dnia się gromadziliśmy – w jedności i z wiarą, że oto dokonuje się największy cud w naszym życiu, a jego moc przybliża nam życie wieczne. Tę pewność pogłębialiśmy w każdej formie modlitwy:
- w codziennej Eucharystii,
- w Namiocie Spotkania,
- w uroczystej modlitwie brewiarzowej,
- rozważaniu Słowa Bożego w małych grupach,
- konferencjach tematycznych,
- szkole modlitwy,
- czy rozważaniu dokumentów Soboru Watykańskeigo II, szczególnie Konstytucji o Liturgii, a także Ogólnego wprowadzenia do Litugii Godzin, czy Ogólnego wprowadzenie do Mszału Rzymskiego.
I choć czas szybko płyną, a nasze spotkanie, formacja i modlitwa, szczególnie liturgiczna, przeżywane były bardzo intensywnie, nie zabrakło w nich ducha jedności i radości, czasu dla drugiego człowieka, a przede wszystkim dla Chrystusa! – bo każdy animator powinien pamiętać słowa drugiego Moderatora Generalnego Ruchu Światło-Życie ks. Romana Litwińczuka, który podczas nabożeństwa błogosławieństwa animatorów w Krościenku w 1984 roku powiedział: „Jeśli powiedziałem, że animator to jest człowiek przekazu, i nawrócenia, i pokuty, i modlitwy, to musimy powiedzieć, że to jest także człowiek Eucharystii. I nie może dla animatora Msza św. być czymś, co mu się nudzi i dłuży. I czy go widzą, czy nie widzą, Jezus Chrystus we Mszy św. i w Namiocie Spotkania jest jego najbliższym przyjacielem, jest jego powiernikiem. W Eucharystii będzie się wszystko rozwiązywać, do Eucharystii dochodzi i z Eucharystii wychodzi cała jego posługa".
Niech się tak stanie! AMEN!
A na koniec świadectwo naszej koleżanki Natalki Daty. Zobczcie to jej oczami:
Ta sesja szkoły animatora otworzyła mi na nowo oczy na Eucharystię. Poznałam ją głębiej i rozpaliła się we mnie iskierka, by wciąż na nowo ją odkrywać. Dowiedziałam się że Liturgia to nie tylko Msza Święta czy Liturgia Godzin ale także Sakramenty. Na nowo zakochałam się w modlitwie brewiarzem.
II rocznik Szkoły Animatora
wraz z naszym ks. Pawłem