W dniach 21-23.02.2014 na Jasnej Górze odbyła się 39. Kongregacja Odpowiedzialnych Ruchu Światło-Życie pod hasłem „Radość Ewangelii”. Czas ten jest wezwaniem dla wszystkich w Ruchu – i tych młodszych, którzy trwają na drodze formacyjnej poznając charyzmat Światło-Życie, jak i tych, którzy są już w strukturach Diakonii, którzy pełnią na jej rzecz konkretną posługę. W ten kontekst wpisał się również udział naszej Diakonii w tym ważnym dla całego Ruchu wydarzeniu.
Pojechaliśmy do Częstochowy we wspólnocie animatorów, z poczuciem odpowiedzialności za Ruch i głębokim pragnieniem trwania w jedności – z całym Ruchem i Moderatorem Generalnym. Chcieliśmy również u Matki Bożej modlić się w swoich prywatnych intencjach i intencjach Ruchu Światło-Życie naszej diecezji – za Moderatorów, Animatorów – młodszych i starszych, za rodziny i diakonie specjalistyczne, w których na co dzień posługujemy. Tak też się stało.
Cała Kongregacja była dla nas wspaniałym przeżyciem – czasem uwielbienia, otwarcia się na Ducha Świętego, spotkaniem we wspólnocie z przyjaciółmi, poznaniem nowych osób związanych mocno z oazą, ciekawym doświadczeniem zapoznania się z tematem nowego roku formacyjnego poprzez wsłuchiwanie się w konferencje prelegentów i po raz kolejny głębokim przekonaniem, że Ruch Światło-Życie tworzymy wszyscy razem – wspólnie i w jedności.
Nasza Diakonia już teraz wytycza sobie program formacyjny, by - jak mówił ks. Adam Wodarczyk Moderator Generalny Ruchu Światło-Życie: doświadczyć radości Ewangelii i podzielić się nią z innym. Pierwszym z kroków będzie na pewno nieustanne trwanie na modlitwie i dzielenie się Słowem Bożym w naszej wspólnocie oraz ciągła praktyka Namiotu Spotkania, a także poznanie Adhortacji apostolskiej Ewangelii Gaudium Ojca Świętego Franciszka.
Piszemy jednak te słowa, by podzielić się zaszczytem i radością, jaka spotkała naszą Diakonię. Podczas Uroczystych Nieszporów w sobotni wieczór do Stowarzyszenia Diakonia Ruchu Światło-Życie został pobłogosławiony nasz kolega - Krystian Stec. To nie tylko nasza radość – to także duma i wielkie święto dla całego naszego Ruchu w diecezji. Pozostajemy z przekonaniem, że Krystian będzie wzorem dla następnych osób po formacji podstawowej, że za jego przykładem animatorzy będą pragnęli służyć oazie swoimi talentami i odnajdą swoje miejsce w charyzmacie Światło-Życie.
A teraz zostawiamy Was sam na sam z Krystianem;)
Członkowie DFD obecni na 39. KO na Jasnej Górze:)
„Alleluja!
Za nami XXXIX Kongregacja Odpowiedzialnych Ruchu Światło-Życie. Dla mnie był to Boży czas, wyjątkowy i niezapomniany, pełen radości płynącej z Ewangelii i służby - dlatego chcę dać świadectwo tego doświadczenia. Kiedy rok temu po raz pierwszy byłem świadkiem Uroczystego Błogosławieństwa do Stowarzyszenia DIAKONIA, do którego przystąpili wówczas także animatorzy z naszej diecezji Ania, Ewa, Rysiek i Wojtek pomyślałem, że chciałbym kiedyś znaleźć się na ich miejscu. Wypowiedziane, a nawet wykrzyczane przez nich prosto z serca słowa „Pragnę służyć” także we mnie rozpaliły to pragnienie. Charyzmat Ruchu Światło-Życie wzywa nas do stawiania sobie kolejnych wymagań, a animator – człowiek Ruchu – nieustannie w ruchu się znajduje, nie może stać w miejscu. Od dawna już wiem, że to właśnie Oaza jest moim miejscem w Kościele, w którym chcę realizować swoje powołanie do świętości. Formacja oazowa prowadzi do podjęcia diakoni – służby dla innych, bezinteresownej i bez granic, o czym przecież przypomina nam Chrystus Sługa. Ostatni rok formacyjny był dla mnie okazją, by decyzja o wstąpieniu do Stowarzyszenia we mnie dojrzała. Hasło „Narodzić się na nowo” każdego dnia przypominało mi o obowiązku nieustannego rodzenia się na nowo, o nieustannym stawaniu się Nowym Człowiekiem, człowiekiem służby, a właśnie takim człowiekiem jest animator. Ta decyzja o oddaniu swojego życia, swojego czasu i sił na służbę w Ruchu Światło-Życie i poprzez Ruch w końcu dojrzała, a jej potwierdzeniem było zadeklarowanie pragnienia służby podczas zakończonej właśnie XXXIX Kongregacji Odpowiedzialnych. Ogromna radość wypełnia moje serce, bowiem te dwa słowa „Pragnę służyć”, które wypowiedziane w obecności ponad tysiąca osób, choć niosą za sobą ogromne zobowiązanie to są także zapewnieniem, że w tym zobowiązaniu nie jestem sam. I choć członkiem Stowarzyszenia jest dopiero od soboty, to pragnienie służby było w moim sercu już długo, dlatego z całym przekonaniem mogę powtórzyć słowa Rabindranatha Tagore „Zacząłem służyć i zobaczyłem, że służba jest szczęściem.” Za ten niesamowity czas, pełen radości i doświadczenia Bożej obecności, Chwała Panu.
„Pozwól mi wrastać głębiej
W tę braterską wspólnotę,
Podejmować diakonię, o Tobie dawać świadectwo.
Udziel mi, Panie, daru miłości,
W bezinteresownym dawaniu siebie;
Miłości pięknej i szlachetnej,
Którą Duch Święty rozlewa w naszych sercach.
Przyjm dzięki za drogę,
Na którą mnie wezwałeś,
Bez mej zasługi. Amen, alleluja”
An. Krystian Stec