„Wtedy Maryja rzekła: Wielbi dusza moja Pana!" /Łk 1, 46/. I tak samo mógłby powiedzieć pierwszy rocznik Szkoły Animatora, który w dniach: 4-6 grudnia przeżywał swoją drugą sesję połączoną z rozważaniem II kroku ku dojrzałości chrześcijańskiej - Niepokalana.
Piątek w Efezie był czasem spotkania z naszym domem, bowiem mimo, iż to już drugie spotkanie tego rocznika to młodzi pierwszy raz gościli w Czchowie. Zawiązanie wspólnoty połączone więc było z przedstawieniem historii domu wraz z przyjęciem go przez Ruch Światło-Życie naszej diecezji oraz zapoznaniem się z zasadami jego funkcjonowania. Jako wspólnota osób odpowiedzialnych za nasze Centrum omadlaliśmy to miejsce, prosząc Pana Boga o błogosławieństwo dla osób, które będą w nim się formować i dla dzieł, które będziemy w tym domu podejmować. Nasze dziękczynienie i prośby przenieśliśmy następnie na ołtarz Pański, gdzie w Eucharystii polecaliśmy jeszcze raz wszystkie te intencje.
Dzień kolejny rozpoczęliśmy modlitwą brewiarzową, by później – po śniadaniu przejść do pierwszego etapu naszego szkolenia „ABC formacji". To w tym miejscu podczas konferencji wygłoszonej przez Moderatora Diecezjalnego ks. Pawła Płatka poznaliśmy dokładny życiorys założyciela Ruchu Światło-Życie ks. Franciszka Blachnickiego i mieliśmy okazję, by założenia programowe oazy skonfrontować z jego życiem – można powiedzieć, że to właśnie oczami ks. Franciszka popatrzyliśmy na Ruch – na jego założenia, cele, doświadczenie, miejsce w Kościele i przede wszystkim powołanie do służby wobec każdego człowiek – by każdy mógł usłyszeć o Bogu i doświadczyć Jego miłości i bliskości. To co nas również bardzo poruszyło to słowa św. Jana Pawła II przesłane w telegramie po śmierci ks. Blachnickiego: swoje liczne talenty umysłu i serca, jakiś szczególny charyzmat, jakim obdarzył Go Bóg, oddał sprawie budowy Królestwa Bożego. Budował je modlitwą, apostolstwem, cierpieniem i budował z taką determinacją, że słusznie myślimy o Nim jako o "gwałtowniku" tego Królestwa (por. Mt 11, 12). Dla nas, młodych, którzy pragniemy, by charyzmat stał się naszym "chlebem powszednim" to najlepszy komentarz i słowa, które zachęciły nas, by dokładnie w taki sam sposób dzielić się swoją wiarą z innymi!
Tę chęć dzielenia się wiarą i doświadczeniem wspólnoty przenieśliśmy na spotkania w małej grupie, gdzie także po raz pierwszy samodzielnie je poprowadziliśmy. Pod czujnym okiem naszych doświadczonych Animatorów staraliśmy się więc rozwinąć temat maryjny i właściwie spojrzeć na Maryję w Jej relacjach do Chrystusa i Ducha Świętego oraz do dzieła zbawienia dokonanego przez Chrystusa. W naszych rozważaniach chcieliśmy również przedstawić i dokładnie omówić zasady właściwego kultu maryjnego wynikającego z uświadomienia sobie, kim jest Maryja w Bożym planie zbawienia i jaki wpływ oraz jakie miejsce zajmuje w naszym codziennym życiu. Te cele realizowaliśmy poprzez uświadomienie sobie, że istotą zbawienia ukazanego w Biblii jest powołanie do uczestnictwa w życiu trynitamym, do communio (zjednoczenia) z Ojcem, przez Syna w Duchu Świętym. Przykład Maryi pokazał nam, jak w Piśmie świętym objawia się to powołanie Nowego Człowieka, człowieka zjednoczonego z Bogiem i mającego uczestnictwo w Jego życiu, w najpełniejszej i najdoskonalszej realizacji. W tym sensie Maryja jest naszym wzorem i zarazem typem Kościoła jako wspólnoty zbawionych. Mocnym więc postanowieniem na koniec naszych rozważań stała się chęć czerpania wzoru z Maryi poprzez: oddanie się Jej, rozważania tajemnic zbawienia (pogłębianie modlitwy różańcowej) oraz naśladowanie Maryi w Jej postawie do Jezusa.
Ta postawa przyjmowania Jezusa na wzór Maryi została w szczególny sposób zrealizowana przez nas podczas Eucharystii. Już wtedy w skierowanym do nas słowie ks. Paweł przybliżając zebranym znaczenie słów: „Ecclesia Mater–Mater Ecclesiae" uświadomił nam również, że ten tytuł matczyny jest dla nas znakiem i dowodem na to, że jako Matka Kościoła jest również naszą Matką, a jako członkowie Kościoła-Matki dziedziczymy jej cechy: posłuszeństwo, pokorę, dobroć i piękno wewnętrzne.
Po Eucharystii przyszedł czas na odpoczynek, gry i dobrą kawę :) I jak to bywa – wszystko, co dobre szybko się kończy więc po krótkiej przerwie wróciliśmy do pracy formacyjnej.
Nasze spotkanie popołudniowe rozpoczęliśmy więc Godziną Miłosierdzia i Koronką do Miłosierdzia Bożego z Aktem zawierzenia Ruchu Światło-Życie Diecezji Tarnowskiej Miłosierdziu Bożemu. Następnie spotkaliśmy się z Jezusem na modlitwie osobistej w Namiocie Spotkania, w ramach którego rozważaliśmy Ewangelię wg św. Łukasza 1,46-55.
Następnie wróciliśmy na kolejne wykłady. Tym razem podczas konferencji wspólnoty dalej pogłębialiśmy postawę Animatora, poznawaliśmy jego cechy i zadania jakie są przed nim stawiane. W dużej mierze nasze rozważania opieraliśmy na konferencji ks. Wojciecha Danielskiego, który w 1983 roku podczas Centralnej Oazy Matki bardzo mocno podkreślił charyzmat Animatora. Dla nas to ważna nauka, bowiem Animator spełnia wyjątkową rolę w Ruchu Światło-Życie, ponieważ staje przed nim zadanie kierowania i jednocześnie przekazywania pewnych treści. Wiemy już teraz, że jest to możliwe przy zdolności rozpoznawania dynamiki grupy z jednoczesnym uwzględnianiem kontekstu Ruchu Oazowego. W naszym rozumienie Animator jest równocześnie nauczycielem, wychowawcą, przewodnikiem i organizatorem.
Następnie, po krótkiej przerwie rozpoczęliśmy pracę z metodami aktywizującymi – oczywiście teoria i praktyka. W panelu tym znalazł się wykład wprowadzający w wybrane metody, a później praca w grupach (przygotowanie konspektu), które zakończyło wspólne podsumowanie pracy. Ten czas – choć jest bardzo intensywny, to zawsze robi na nas i animatorach (gdy widzą wyniki naszej pracy;) niesamowite wrażenie. Dobrze, że możemy uczyć się nowego sposobu pracy z młodymi: od dzieci po studentów.
Chwilę na odpoczynek z uśmiechem na twarzy dał nam pogodny wieczór przeprowadzony w wielkim rozmachem – radość, entuzjazm, zdrowa rywalizacja, twórczość, kreatywność, wspólnota. I chyba już więcej o „pogodnym" nie musimy pisać;)
Dzień zakończyliśmy jak zawsze przez Jezusem w Najświętszym Sakramencie.
To jeden z tych momentów na które długo czekamy.
To jeden z tych momentów, gdzie nigdzie się nam nie spieszy.
To jeden z tych momentów, gdzie wszystko ma swój początek i koniec.
Tym razem był to jeden z tych momentów, gdzie odkryliśmy jak bardzo jesteśmy KOCHANI PRZEZ BOGA.
Niedziela przyniosła za sobą, po wspólnej modlitwie Jutrznią kolejne, nowe i ważne treści. Na początku dnia spotkaliśmy się znów w małych grupach, by rozważać drugi Drogowskaz – „Niepokalana" i zatrzymać się nad treściami dotyczącymi ukazania Matki Bożej jako wzoru właściwej postawy chrystocentrycznej, doskonałego oddania się Chrystusowi. Można więc powiedzieć, że odkrywaliśmy, iż właściwym celem i owocem kultu maryjnego jest czuwanie nad chrystocentryczną orientacją naszego życia chrześcijańskiego albo mówiąc po prostu: Maryja jest nam dana po to, abyśmy wiedzieli, jak mamy przyjąć Chrystusa i w jaki sposób mamy się oddać Jego dziełu.
Naszą formację już drugiej sesji zakończyliśmy konferencją metody podczas której poznawaliśmy cechy grupy formacyjnej oraz postawy, jakie powinny cechować prowadzącego spotkania. Będziemy to jeszcze ćwiczyć pracując nad swoją postawą i poznając kolejne odsłony naszego niesamowitego powołania do służby na rzecz innych!
I tak pokrzepieni Pokarmem Życia i Słowa – zarówno Bożego, jak i naszej Diakonii posługującej - rozjechaliśmy się do naszych domów, by tam dzielić się pokojem i pięknem, które czerpiemy od naszej niebieskiej Matki.
Do niej wszyscy chcemy wołać:
PRZYJMIJ więc jako swoją rzecz i własność wszystkich
którzy oddali swoje życie i wszystkie swe siły na diakonię Ruchu Światło-Życie.
PRZYJMIJ wszystkich, zwłaszcza moderatorów i animatorów,
którzy pragną służyć w ramach Ruchu
wielkiej sprawie budowania żywych wspólnot Kościoła.
NIEPOKALANA, MATKO KOŚCIOŁA,
BĄDŹ RÓWNIEŻ MATKĄ DZIEŁA OAZY I RUCHU ŚWIATŁO-ŻYCIE.
Szkoła Animatora I roku formacyjnego
wraz z Diakonią
Do obejrzenia GALERII zdjęć z sesji zapraszamy na Facebook'a!