Miłość stworzyła ten świat! Ona nadaje mu sens!

Kochaj to twórz! Kochaj to służ! Takie są dalsze słowa piosenki, które mamy w tytule naszej relacji. I tak można scharakteryzować ostatni przed Światowymi Dniami Młodzieży „Oazowy raban do kwadratu", który odbył się w naszym oazowym centrum, w EFEZIE.
Temat Rabanu – MIŁOŚĆ, wspaniale wpisała się zarówno w postawę młodych, jak i w plan całościowy naszej Oazy Modlitwy. Ta miłość kierowała młodymi – tworzyli ten Raban, służyli sobie nawzajem, dzielili się swoją wiarą i radością – a wiedzcie, że ludzie młodzi mają jej bardzo duuużżooo ;)
Zresztą - przeczytajcie sami :)

Do naszego Efezu w piątkowe popołudnie zaczęli zjeżdżać ludzi młodzi z całej diecezji. To, co nas najbardziej cieszyło, to fakt, że w jednym miejscu na zaproszenie Ruchu Światło-Życie naszej diecezji spotkali się członkowie różnych wspólnot: byli młodzi z Oazy, KSM-u, DSM-u, zaangażowani w LSO, a także uczestnicy formacji misyjnej, czy grup apostolskich.

Spotkanie rozpoczęliśmy oczywiście kolacją i zawiązaniem wspólnoty. Nasz Moderator Ks. Janusz Urbaniak wraz z kadrą Animatorów podczas wprowadzenia zapoznał nas z tematyką i przebiegiem Rabanu, dał czas na wzajemne poznanie się i zaprosił do wspólnej modlitwy. Następnie nie tracąc czasu poprowadził dla nas piękną konferencję pod tytułem: „W objęciach miłosierdzia-czym jest spowiedź święta". Dla nas młodych ludzi ten czas był przede wszystkim odświeżeniem lub nawet ponownym odkryciem znaczenia Sakramentu Pokuty i Pojednania, a także dobrym wstępem do całości Rabanu – bowiem Miłość, o której mieliśmy mówić, w tym wypadku połączona była z Miłosierdziem i dotykała dwóch najważniejszych dla nas aspektów: Spowiedzi Świętej i Eucharystii – uczty miłości.

Ostatnim elementem dnia, na który przeszliśmy ze śpiewem na ustach był Msza Święta, która rozpoczęła naszą „rabanową" przygodę.

Piątek zakończyła modlitwa różańcowa z dopowiedzeniami, którą wspólnie z naszymi Animatorami odmówiliśmy w pokojach.

Z samego rana w sobotę, gotowi na intensywny dzień, spotkaliśmy się w kaplicy na wspólnej modlitwie porannej zawierzając Panu Jezusowi i Matce Bożej nasza pracę i odpoczynek. Modliliśmy się również za braci kleryków, którzy tego dnia przyjmowali święcenia diakonatu. Wśród nich był znany niektórym z nas kl. Sebastian Piech – długoletni oazowicz i Animator krzyżowy Ruchu Światło-Życie.

Pierwszym punktem, od jakiego zaczynaliśmy było spotkanie w grupach. Jego temat bezpośrednio łączył się z piątkową konferencją, ponieważ dotyczył Miłosierdzia Jezusa i uzdrawiającej mocy spowiedzi świętej. Rozważając Słowo Boże staraliśmy się odpowiedzieć na pytania:

  • Czy można powiedzieć, że sakrament pojednania jest sakramentem miłości? Dlaczego?
  • Czy można powiedzieć, że odpuszczenie grzechów jest oczyszczeniem, uzdrowieniem? Dlaczego?
  • Jak u nas jest ze Spowiedzią Świętą?
  • Czy faktycznie uświadamiamy sobie działającą miłość Boga?
  • Czy jest to dla nas łaską? Sakramentem radości? A może tylko przykrym obowiązkiem?
  • Jaki mamy stosunek do tego sakramentu?
  • Czy Spowiedź Święta jest dla nas krokiem do nawrócenia, powrotu do Boga?

Te wszystkie pytania pozwoliły nam jeszcze raz uświadomić sobie prawdę o tym, że Chrystus poprzez sakrament Spowiedzi Świętej uzdrawia zranioną duszę człowieka. Jest to miejsce spotkania z Miłosiernym Chrystusem. On z miłości do nas umarł na krzyżu i chce naszego zbawienia. Czy wierzysz w Jego miłość, którą chce nas nieustannie obdarzać? Wystarczy tylko uwierzyć. Tak jak wielka radość towarzyszyła apostołom podczas Zmartwychwstania Chrystusa, tak On chce, abyśmy rozradowali się Jego Zmartwychwstaniem, które się w nas dokonuje za każdym razem, gdy przychodzimy do spowiedzi. Gdy pozwolimy Mu dotknąć i uzdrowić nasze serce, gdy wyznamy nasze grzechy, On sprawi, że nasza dusza rozpromieni się Jego światłem i prawdziwie rozradujemy się Jego przebaczeniem i obecnością w nas. A my powrócimy do Boga, uwielbiając i wychwalając Jego Święte Imię.

Po tak wspaniałym spotkaniu, które dla każdego z nas było bardzo ważne, dodało odwagi i przyniosło radość przeszliśmy na szkołę śpiewu. Ten punkt jest zawsze niesamowicie radosny – oprócz pieśni liturgicznych, których uczymy się na Msze i nabożeństwa, nasi Animatorzy zawsze nauczą nas piosenek, które można śpiewać w różnych punktach dnia, lub takich, które podrywają nas i do tańca – oczywiście zawsze, by chwalić Pana Boga. Często więc zdarza się nam śpiewać tak zwane „piosenki z pokazywaniem" – angażują całych nas w śpiew i uwielbienie. Zaraz po zajęciach muzycznych i krótkiej przerwie udaliśmy się do kaplicy na wspólną modlitwę południową łącząc się z papieżem Franciszek poprzez odmówienie modlitwy Anioł Pański. Było ona też wstępem do ostatniego punktu przed obiadem, jakim była Celebracja Wspólnoty. Dzięki naszym Animatorom mieliśmy tym razem szansę bliżej poznać Ruch Światło-Życie i jeszcze bardziej poznać Kościół. Naszym zadaniem było na podstawie treści przemówień św. Jana Pawła II skierowanych do Ruchu Światło Życie przygotować propozycję konkretnych zadań i działań ewangelizacyjnych na rzecz odnowy Kościoła we wspólnocie, parafii, rejonie. Przyznajemy, że było to ciekawe doświadczenie. Ile grup tyle pojawiło się pomysłów. I choć każda grupa miała inny tekst, to z pewnością wszyscy razem możemy powiedzieć, że rozważanie ich w kontekście młodzieży, jedności, charyzmatu, modlitwy, liturgii i parafii pozwala wyciągnąć wspólny wniosek: Te słowa są skierowane do nas dziś bardzo konkretnie – wszyscy usłyszeliśmy słowo i to my mamy zadanie sprawić, aby usłyszeli je inni. Choć czasem ogarnia nas zniechęcenie i niemoc, szczególnie, jako osoby należące do różnych wspólnot jesteśmy wezwani i posłani, aby wołać „Zbudź się, Pan jest dobry!". Przed nami droga.

I wyruszyliśmy w drogę – nawet dosłownie! Zaraz po obiedzie Ksiądz Janusz zabrał nas na wycieczkę Dzięki podpowiedzi Animatorki Marty udaliśmy się w prześliczny zakątek Czchowa – nad jezioro, gdzie jest urocze molo i miejsce do odpoczynku. Tam można powiedzieć doświadczyliśmy pierwszej w naszym życiu „Wyprawy otwartych oczu", o których opowiadali nam Animatorzy i uczestnicy oaz wakacyjnych. W tak wyjątkowej scenerii swoje myśli skierowaliśmy w stronę Jezusa Ukrzyżowanego, by w Godzinie Miłosierdzia być blisko Niego, a później pomodlić się w intencji Światowych Dni Młodzieży zawierzając je Miłosiernemu Ojcu. Pobyt w tak bajkowym miejscu pozwolił nam na duchowy i fizyczny i odpoczynek, przygotowując nas niejako na najważniejsze spotkanie tego dnia – Eucharystię. Przeżywaliśmy ją zaraz po powrocie do naszego Efezu. Podczas Mszy Świętej modliliśmy się w naszych prywatnych intencjach, polecaliśmy ludzi młodych, doświadczaliśmy osobistego spotkania z TYM, który jest MIŁOŚCIĄ.

Tego dnia przeżyliśmy jeszcze jedno wyjątkowe spotkanie. Do naszego Domu, specjalnie na Raban przyjechała kopia obrazu Salus Populi Romani – ten wizerunek Matki Bożej jest nam szczególnie bliski. Spotkaliśmy się z nim podczas Peregrynacji Symboli ŚDM w naszej diecezji. Każdy z nas miał wtedy możliwość modlitwy przy Krzyżu ŚDM i Ikonie Matki Bożej. Spotkanie w Efezie z kopią Jej wizerunku pozwoliło nam przypomnieć sobie te chwile, przeżyć je jeszcze raz i doświadczyć na nowo Miłości Matki Bożej do swoich dzieci. Jako wspólnota ludzi młodych stanęliśmy przed Jej obliczem na modlitwie. Była to pierwsza część naszej „Majówki". Chwile niesamowicie wzruszające! Trzeba przyznać, że Ikona jest niezwykła! I niezwykle jest wyśpiewanie Litanii Loretańskiej właśnie przy tym wizerunku. Później, po zakończonej modlitwie przeszliśmy do drugiego punktu „Majówki" – ogniska połączonego z „pogodnym wieczorem". Oj! Działo się :) Nie tylko usmażyliśmy sobie wspaniałe kiełbaski, siedzieliśmy przy ognisku prowadząc ciekawe rozmowy, ale i znaleźliśmy czas na wspólne zabawy i tańce! I nikt się nie nudził! Wręcz przeciwnie! Nikt nie chciał kończyć ;) le kończyć trzeba było, aby po zmroku udać się do kaplicy na zakończenie dni. A zakończenie było piękne. Spotkaliśmy się z Panem Jezusem w Najświętszym Sakramencie, by adorować Jego oblicze i podziękować Mu za Jego niezgłębioną Miłość, którą szczególnie odczuwamy w Sakramencie Spowiedzi Świętej i Eucharystii. Panu Jezusowi tak realnie i prawdziwie obecnemu i wśród nas pod postacią Chleba pragnęliśmy oddać dziękczynienie. Klęcząc przed Nim oddawaliśmy najgłębszą cześć i uwielbienie za to co dla nas dokonał. W uszach brzmiały nam jeszcze słowa które wypowiedział do swoich Apostołów: Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje za was wydane. Bierzcie i pijcie to jest moja Krew za grzechy wylana. A potem... To czyńcie na moją pamiątkę... Boże... Ojcze... Oto wielka Tajemnica naszej wiary, tak wielka, że trudno ją pojąć, trudno ją zrozumieć... Dlatego chyliliśmy nasze głowy w pokornym uwielbieniu i adoracji...! W tej chwili, która została nam dana wtedy pragnęliśmy Bogu podziękować za tę ogromną Tajemnicę Jego Miłości.

I czując się tak kochanymi udaliśmy się do swoich pokoi, by odpocząć.

Niedzielny poranek, zwyczajem Rabanowiczów zaczął się w kaplicy na modlitwie i spotkaniu z Panem Jezusem. Cieszyło nas, że tym razem my możemy powiedzieć naszemu Pani i Zbawicielowi jak bardzo Go kochamy i zapewnić, ze tę miłość będziemy w sobie pielęgnować.

To wyznanie zachęciło nas do wzajemnego dzielenia się doświadczeniem Bożej miłości podczas spotkania w grupach z Animatorami. Tym razem rozważaliśmy temat „Eucharystia oddaniem się Bogu". Tak ujęty temat stał się dla nas inspiracją do odnalezienia podczas Mszy świętej samego siebie. Podczas wspólnej rozmowy uświadamialiśmy sobie, że dary składane na ołtarzu w czasie Eucharystii wyrażają nasze pragnienie oddania Chrystusowi swojego życia i zjednoczenia się z Nim. Spotkanie pozwoliło również wzbudzić w sobie pragnienie coraz pełniejszego oddawania w czasie Eucharystii siebie Bogu i jednoczenia się z Nim. Stało się to dzięki rozważaniu Słowa Bożego, nauki Kościoła i dzieleniu się życiem. Każdy z nas ponownie stanął przed udzieleniem odpowiedzi chyba na jedne z najważniejszych pytań:

  • Jaka jest nasza świadomość tego, że w czasie Eucharystii, jednocząc się z Chrystusem w Komunii Świętej, coraz bardziej powinniśmy się do Niego upodabniać?
  • Na ile w każdej Eucharystii potrafimy ofiarować Bogu swoje życie?
  • Czy na Mszę Święta przychodzimy z konkretną intencją?

To ostanie pytanie stało się mobilizacją do tego, by nie zmarnować Mszy Świętej, która kończyła naszą Oazę Modlitwy. Każdy z nas przyszedł więc ze swoją intencją oddając Bogu całego siebie – na ile potrafił. Jesteśmy pewni, że Bóg to przyjął. Jesteśmy pewni również, że był i jest z nami. Że nas kocha. Że ma dla nas plan. Ten plan odkrywamy i chcemy go realizować w naszym życiu. Podzielimy się tym, po kolejnej Oazie Modlitw, która odbędzie się już we wrześniu – będzie ona wielkim dziękczynieniem za Światowe Dni Młodzieży w Krakowie. Wszak to one stały się inspiracją dla „Oazowego rabanu do kwadratu" ;)

A skoro rozpoczęliśmy tę relację słowami piosenki, to i słowami piosenki ją zakończymy. Dedykujemy je Wam..!

Miłość objawił nam Bóg,
On pierwszy nas umiłował.
Powiedz, kto kochać tak mógł,
pośród ciemności co kryją grzech?
Ani eros, ni amor, lecz tylko agape.
Czy wiesz co to znaczy, co znaczy?
Bo kiedy Miłość zapatrzy się w krzyż,
staje się skarbcem bez dna.
Odkryj go dziś!

Uczestnicy Oazowego Rabanu do kwadratu
wraz z księdzem Moderatorem, Animatorami
i Diakonią Formacji Diakonii:)

Zdjęcia? Jak zawsze na naszym facebook'u - TUTAJ :)

a także na profilu "Tarnowskiego Gościa Niedzielnego" - TU

Dodaj komentarz


Kod antyspamowy
Odśwież

Szukaj

Prawda + Krzyż + Wyzwolenie

Oazowe linki

oaza logo dk.oaza.pl kwc.oaza.pl Stowarzyszenie Diakonia inmk.org.pl ukchs.oaza.pl blachnicki.oaza.pl wruchu.oaza.pl radio.oaza.pl fundacja.oaza.pl wydawnictwo-oaza.pl odwaga.oaza.org.pl

GŁÓWNY SERWIS
RUCHU
ŚWIATŁO-ŻYCIE

GAŁĄŹ RODZINNA:

DOMOWY KOŚCIOŁ

KRUCJATA WYZWOLENIA CZŁOWIEKA
 

STOWARZYSZENIE

„DIAKONIA RUCHU ŚWIATŁO-ŻYCIE”

INSTYTUT NIEPOKALANEJ
MATKI KOŚCIOŁA
 

 UNIA KAPŁANÓW CHRYSTUSA SŁUGI

STRONA O ZAŁOŻYCIELU

 

„W RUCHU”


 

INTERNETOWE
RADIO FOS-ZOE


FUNDACJA

„ŚWIATŁO-ŻYCIE”


WYDAWNICTWO ŚWIATŁO-ŻYCIE

 

OŚRODEK

„ODWAGA”