Lokalna Oaza Matka. Przybędą na nią przedstawiciele poszczególnych punktów oazowych należących do tej oazy wielkiej i tam odbędzie się, podobne jak tutaj, nabożeństwo rozesłania. W jego ramach od świecy oazy wielkiej będą zapalane i przekazywane świece dla poszczególnych oaz. W ten sposób od razu na początku w tym znaku, w tym symbolu przeżyjemy, że istnieje jedność oazy wielkiej, że jakoś należymy do siebie, że musimy mieć ze sobą kontakty, żeby głębiej urzeczywistnić ideał i program oazy rekolekcyjnej.
/ks. F. Blachnicki, Niektóre znaki jedności w Ruchu Światło-Życie. Homilia wygłoszona podczas nabożeństwa rozesłania w ramach Centralnej Oazy Modlitwy w Krościenku,
7 czerwca 1981 r./
Takimi właśnie słowami można już na samym początku opisać nasze spotkanie w Szczawnicy. Każdy z obecnych, zakorzeniony w Chrystusie, z wzajemną miłością i szacunkiem czuł, że do siebie nawzajem należymy, że łączy nas wiara, radość i wspólne dzieło – charyzmat Światło-Życie.
Całe nasze spotkanie rozpoczęło się Rozesłaniem OŻK 2013 w tarnowskiej Katedrze – matce wszystkich kościołów naszej diecezji. Tam, podczas zawiązania wspólnoty polecaliśmy tegoroczne oazy – ich Moderatorów, Animatorów i uczestników, by hasło „Narodzić się na nowo” było prawdziwym odrodzeniem dla każdego, kto na ścieżkach oazowych spotka się z żywym Jezusem. Wtedy też zobaczyliśmy się pierwszy raz w składzie diakonii oazy rekolekcyjnej, kiedy to nasz Moderator ks. Paweł Płatek przedstawił skład osób posługujących na wszystkich stopniach oazowych i we wszystkich turnusach.
Punktem centralnym Rozesłania była Eucharystia. Przewodniczył jej ks. Infułat Adam Kokoszka, który w wygłoszonym słowie szczególnie zwrócił uwagę, że narodzić się na nowo, znaczy stać się świadkiem Chrystusa i głosić Ewangelię każdego dnia, w miejscach, w których żyjemy, w szkołach, w rodzinach, wśród znajomych i przyjaciół – w ten sposób właśnie całe nasze życie ma być przepełnione Chrystusem i dzięki takiej postawie, będzie docierało do każdego zakątka na świecie. Chodzi bowiem tylko o jedno – dzielić się wiarą, jak chlebem!
Rozesłanie OŻK 2013 zakończyło wspólne Odnowienie Aktu oddania Ruchu Światło-Życie Niepokalanej Matce Kościoła.
A później… Później już wiatr we włosy, radosne okrzyki, zajmowanie miejsc w busie, pakowanie, ostatnie spojrzenia, czy wszyscy są i odjazd w kierunku Szczawnicy, na dalszą część naszego małego święta! :)
I tak dojechaliśmy na obiad;)
Szczawnica przywitała nas, nie po raz pierwszy - słońcem, powietrzem pachnącym lasami, śpiewem ptaków i serdecznością naszych Pań, które już wyczekiwały na tegorocznych uczestników Lokalnej Oazy Matki i Diecezjalnego Dnia Jedności Animatorów:)
Po posiłku i odpoczynku oficjalnie rozpoczęliśmy drugą część LOM-u.
Wspólnie spotkaliśmy się na Koronce do Miłosierdzia Bożego i Namiocie Spotkania, rozważając słowa z Listu św. Pawła do Koryntian dotyczące wzoru apostolstwa. W ten sposób nawiązaliśmy do słów Księdza Infułata z Eucharystii podczas Rozesłania. One jeszcze mocniej wybrzmiały w naszym przeżywaniu treści tego szczególnego dla nas dnia.
Po modlitwie i medytacji udaliśmy się na spotkania w grupach, których tematem był: „Dar charyzmatu Światło-Życie”. Wszystkie rozważania ukierunkowane były tym razem na naszą wakacyjna posługę – posługę diakonii oazy i jej pracę. W naszym dzieleniu się życiem i doświadczeniem charyzmatu Ruchu, nie brakowało rozważań dotyczących, czym jest oaza rekolekcyjna, jakie są jej cele, jakie zadania stoją przed diakonią w stosunku do uczestników rekolekcji, kim jest animator i jaka jest jego rola w małej grupie, aż po znaczenie treści i symboli oazowych danego stopnia. Dla wielu z nas było to cenne przypomnienie, a jeszcze dla innych pogłębienie tych treści, które teraz stanęły przed nami, jako wyzwanie i Boże zadanie.
Wieczór w Szczawnicy był już czasem medytacji i wyciszenia. Przez modlitwę Nieszporami, a późnej czuwanie przed Najświętszym Sakramentem dziękowaliśmy Panu za nasze powołania, za dzieło oazy, za wszystkich, którzy idą drogą formacji Ruchu Światło-Życie. W naszych wołaniach prosiliśmy również, o wszelkie potrzebne łaski na czas rekolekcji wakacyjnych, za wspólnoty oazowe w parafiach, za naszych bliskich i we wszystkich prywatnych intencjach, które wypowiadane przed Bogiem stawały się modlitwą całej wspólnoty.
Spokojny, cichy wieczór z Panem Bogiem… Karmienie się Jego obecnością. Jeszcze mocniejsze przylgnięcie do Niego. Poczucie, że Bóg jest z nami, że zabiera troski, wlewa w duszę pokój i radość, były najlepszym zakończeniem pierwszego dnia naszego oazowego spotkania.
Niedziela przywitała nas letnia burzą. Szum deszczu, rześkie powietrze i odgłosy budzików wyrywały nas powoli ze snu. Dzień rozpoczęliśmy Jutrznią oraz Namiotem Spotkania, którego treść przybliżała nam osobę Chrystusa Sługi, jako wzoru postawy animatora. To było modlitewne wprowadzenie do przeżywania dalszych treści dnia.
W nich już zawarła się konferencja w dwóch częściach poświęcona Vademecum posługi oazowej podczas której, wraz z naszym Moderatorem, księdzem Pawłem i osobami odpowiedzialnymi za formację, bliżej omówiliśmy najważniejsze punkty realizacji programu oazowego dla wszystkich rekolekcji, jak i poszczególnych dni na wybranych stopniach. W naszych rozważaniach dotknęliśmy również tematu jedności pomiędzy oazami – jego znaczenia i realizacji w praktyce, tematu Nowej Kultury wraz z KWC, modlitwy osobistej i wspólnotowej, czy zadbania o dobrze przeżyty – w radości i różnorodności „pogodny wieczór”. Nie zbrakło także tematu dotyczącego przeżycie przez całą oazę Dnia Wspólnoty, zaangażowania diakonii specjalistycznych w posługę na oazie – szczególnie Diakonii Wyzwolenia, Życia, Ewangelizacji, czy Diakonii Formacji Diakonii. Nasze wspólne spotkanie charakteryzowało się tym, że animatorzy chętnie dzielili się swoim doświadczeniem posługi – zwracali uwagę na istotne kwestie, nawet organizacyjne, dzielili się możliwościami rozwiązania konkretnych sytuacji, pytali o sprawy istotne w posłudze – od tych administracyjnych i organizacyjnych, aż po formacyjne - by dobrze strzec tradycji i charyzmatu Ruchu Światło-Życie.
Z tymi treściami, pełni zapału, świadomi odpowiedzialności za drugiego człowieka i Kościół, a przede wszystkim głodni Słowa Bożego i pokarmu, który jest dla nas źródłem życia i wszelkich działań zgromadziliśmy się na uroczystej Eucharystii. Ks. Paweł w skierowanym do nas słowie, odwołując się do hasła roku „Narodzić się na nowo” wskazał na nas, jako na ludzi Boga, którzy w charyzmacie Światło-Życie są naprawdę ludźmi Ruchu. Są osobami, która znają i rozumieją Ruch oraz są jego członkami – uformowanymi i aktywnymi, wiernymi charyzmatowi współodpowiedzialnymi za innych. W świtle Ewangelii wskazał nam również, że tylko wtedy będziemy realizować Słowo Boże, gdy sami głęboko nim będziemy żyć, gdy sami co dzień pogłębiać będziemy relację z naszym Panem i Zbawicielem – przez Eucharystię, Namiot Spotkania, modlitwę osobistą. W roku wiary naszym zadaniem jest własnie narodzić się na nowo – w Kościele i Ruchu Światło-Życie.
Diecezjalny Dzień Jedności nie miałby pewnie końca, gdyby nie pogoda, która naszemu świętowaniu trochę popsuła plany. Nie mogliśmy udać się na przewidzianą wycieczkę, więc spedziliśmy ten czas na dalszych rozmowach, dzieleniu się życiem w radości, bo śmiechu też było co nie miara i ku zaskoczeniu nas wszystkich z małą niespodzianką. Jak przystało na gospodarza tego spotkania ksiądz Paweł staną na wysokości zadania i skoro pogoda nie chicał nas wypuścić na wielką „wyprawę odkrywczą” ;) to nie przeszkodziła naszemu Moderatorowi w wyprawie po słodkości. Z „wiaderkiem”, a może lepiej byłoby napisać wiadrem lodów;) i uśmiechem na twarzy wynagrodził nam humory szczawnickiej pogody;)
I za to właśnie księdzu Pawłowi Płatkowi chcemy podziękować – za posługę, nam animatorom, szczególnie poprzez sprawowanie Eucharystii, sakramentów, za żywe świadectwo życia z Chrystusem. Dziękujemy za obecność z nami przez cały rok na rożnych spotkaniach, zaangażowanie w naszą formację, czynienie z nas uczniów Pana, za każde wygłoszone do nas płomienne słowo – wraz z sobotnimi Nieszporami, które dla wszystkich nas będą pamiętne! ;). Dziękujemy za troskę, radość, i za pokazywanie nam, że wierność i ukochanie charyzmatu Światło-Życie jest piękną drogą, która ubogaca i sprawia, że człowiek staje się piękny!
DZIĘKUJEMY!
I dedykujemy księdzu słowa naszego Założyciela, ks. Franciszka Blachnickiego. Jest Ksiądz dla nas właśnie takim MODERATOREM-ANIMATOREM :)
Animator jest człowiekiem, który znalazł Jezusa, to znaczy Chrystusa – Mesjasza i Zbawiciela, i który tym swoim odkryciem chce się podzielić z innymi, aby im pomóc w zrobieniu tego samego odkrycia i przyprowadzić ich do Chrystusa.
Musi mieć świadomość, że jego zadaniem jest prowadzenie grupy uczniów Chrystusa. Prowadzenie należy rozumieć jednak przede wszystkim jako przyprowadzenie. Trzeba w ten sposób ukazać odkrytego przez siebie Chrystusa, aby członkowie grupy zapragnęli pójść za Chrystusem, zobaczyć, gdzie On mieszka i pozostać u Niego, to znaczy dołączyć się do grona Jego uczniów, przyjąć stan ucznia Chrystusa. Nie ma być nauczycielem, który naucza o Chrystusie, ale który daje świadectwo o tym, jak spotkał i odkrył Chrystusa, kim stał się Chrystus w jego życiu, aby w ten sposób innych pociągnąć do Chrystusa i Jego szkoły (...)
Powinien on również ukazywać grupie powierzonych mu uczniów Chrystusa, w jaki sposób oni z kolei będą mogli prowadzić innych tą samą drogą odkrywania Chrystusa i stawania się Jego uczniem.
an. Marta Wideł
wraz z animatorami uczestniczącymi w II DDJA:)
Zdjęcia: Eliza Bolon, Marta Wideł, Natalia Marzec