26 września, kto mógł i kogo nie przestraszyła pogoda wyruszył na Diecezjalne spotkanie Synaj w Krynicy, w ramach duchowych przygotowań do ŚDM Kraków 2016. I tym razem oazowicze nie zawiedli – do miasta zjechali się z całej diecezji członkowie grup formacyjnych, rabanowicze (czyli uczestnicy „Oazowych Rabanów do kwadratu") oraz osoby biorące udział w Oazach Modlitwy dla członków Ruchu Światło-Życie, a także Diecezjalna Szkoła Animatora. Nie zabrakło również Księży Moderatorów – zarówno rejonowych, jak i oazowych, na czele z naszym ks. Pawłem Płatkiem Moderatorem Diecezjalnym.
Krynickie spotkanie rozpoczęło się zawiązaniem wspólnoty na lodowisku Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Oprócz przywitań przez przedstawicieli Krynicy: burmistrza Krynicy, ks. prał. Bogusława Skotarka, współorganizatora ks. Andrzeja Farona oraz diecezjalnego Koordynatora ŚDM ks. Pawła Górskiego te pierwsze chwile spotkania rozpoczęliśmy śpiewem Hymnu ŚDM 2016 oraz hymn Polski. Następnie po krótkim wzajemnym zapoznaniu się ruszyliśmy ulicami miasta na Górę Parkową. Tam, na szczycie – miało miejsce symboliczne, ale bardzo uroczyste odnowienie przymierza z Bogiem. Każdy z obecnych bowiem złożył kamień, na którym wypisał swoje imię z chrztu i bierzmowania. Miało to symbolizować oddanie siebie – takiego jakim jestem, z całym ciężarem mojego życia, który trudno byłoby unieść gdyby nie łaska i miłosierdzie Boże. A to „oddanie siebie" uświadomiło nam, że w oczach Bożych nie jesteśmy żadnym ciężarem – jesteśmy na „wagę złota".
Te wszystkie nasze oddania, pragnienia, myśli ofiarowaliśmy Panu Bogu podczas Eucharystii, która została odprawiona w Pijalni Głównej na krynickim deptaku. W skierowanym do nas słowie ks. Piotr Adamczyk podkreślił znaczenie przymierza i jego wagę. Zachęcił każdego uczestnika spotkania, by nie bał się w pełni zawierzyć Bogu, oddać Jego prowadzeniu i przyjąć Jego plan, który ma wobec każdego z nas. Te sowa mocno wpisały się również i w naszą formację osobistą.
Po Eucharystii nastąpiła chwila odpoczynku i dobrej zabawy. W oazie nazwalibyśmy to Agape ;) Wspólnie z młodymi z całej diecezji uczestniczyliśmy w koncercie zespołu Propaganda Dei.
Synaj zakończyliśmy wieczorem uwielbienia w Kościele pod wezwaniem św. Antoniego, który podzielony był na dwie części. Na początku oglądnęliśmy pantomimę, która prezentowała opowieść z Księgi Ozeasza i której przesłaniem było przebaczenie, szansa na nowe życie, powrót do Miłości, którą jest sam Bóg. Następnie uwielbialiśmy Boga w Najświętszym Sakramencie – taki swoisty Namiot Spotkania, a na samym końcu, na zakończenie spotkania uczestniczyliśmy w procesji z relikwiami 12 świętych m.in.: św. Jana Pawła II, św. Faustyny , św. Antoniego Padewskiego, św. Stanisława Kostki, bł. Karoliny. Ci święci i błogosławieni zostali przedstawieni młodym, jako ich patroni i wzór do naśladowania. Mamy głębokie przekonanie, że już tak jest – że niektórzy z nich już towarzyszą naszej formacji, pracy i życiu – bo tak jak oni, chcemy, by nasze życie było piękne – przepełnione miłością Bożą.
I tak Synaj w Krynicy dobiegł końca – niektórzy z nas zostali w krynickich parafiach na niedzielę, by promować ideę i przesłanie Światowych Dni Młodzieży, by pokazać, że dziś młodzi ludzi są pełni wiary i radości, a przede wszystkim, że są gotowi, by dzielić się Jezusem z innymi.
I tak jest. Nie wstydzą się tego kim są i do kogo należą.
Wiem to, bo widziałam i słyszałam niejeden raz. A na dowód – zdjęcia w galerii: nasi oazowicze pokazali to nawet na zewnątrz przyjeżdżając w oazowych koszulkach, na których widniał napis, który towarzyszył tegorocznym rekolekcjom wakacyjnym:
Ks. Franciszek Blachnicki, dziś sługa Boży, zainicjował tak zwany „ruch oazowy". Bardzo się z tym ruchem związałem i starałem się go wspierać na różne sposoby. Gdy przychodziły wakacje, stale bywałem na „oazach". Przemawiałem, rozmawiałem z nimi, śpiewałem z nimi piosenki przy ognisku, chodziłem po górach. Nierzadko celebrowałem Msze św., często pod gołym niebem. Oceniam bardzo pozytywnie to wielkie doświadczenie. Przyniosłem je ze sobą do Rzymu. Tu także szukałem jakiegoś jego spożytkowania, stwarzając okazje do spotkań z młodymi. Światowe Dni Młodzieży wyrastają poniekąd z tamtego doświadczenia.
/św. Jan Paweł II, „Wstańcie, chodźmy!"/
A więc do dzieła.
Synaj za nami.
Wstańmy więc i chodźmy!
Czas „W mocy Ducha Świętego" zaświadczyć, że Jezus jest naszym Panem!
an. Marta Wideł
Odpowiedzialna za Diecezjalną Diakonię Formacji Diakonii