Oaza Rodzin I stopnia w Szczawnicy

Oaza Rodzin I stopnia w Szczawnicy

W dniach 5-21 sierpnia odbyła się Oaza Nowego Życia I stopnia dla rodzin zorganizowana przez Domowy Kościół naszej diecezji. Miejscem rekolekcji był Dom Rekolekcyjny w Szczawnicy, a jej moderatorem ks. Jan Mikulski, którego wspomagał ks. Piotr Galus pochodzący z naszej diecezji, a pracujący już od wielu lat w Irlandii.

 W diakoni rekolekcji posługiwali
odpowiedzialni Ania i Jacek Nowakowie, animatorzy grup: Monika i Sławek Czerwcowie, Magda i Marek Jabłeka, Maria i Andrzej Kulasowie, animatorka muzyczna Ania Foszcz, diakonia wychowawcza: siostra Ewa Czepiżak oraz siostry Justyna i Zuzanna (wszystkie ze Zgromadzenia Służebniczek Starowiejskich), Dominika i Marysia.

Uczestnikami rekolekcji były rodziny z diec. tarnowskiej, gliwickiej, krakowskiej, siedleckiej oraz z Anglii i Irlandii; łącznie 54 osoby (wraz z diakonią), w tym 20 dzieci w wieku od 5 miesięcy do 13 lat.

W ramach Oazy Wielkiej Nowa Jerozolima z siedzibą w Krościenku uczestniczyliśmy we wspólnych nabożeństwach: Eucharystii z liturgią światła (w czwartym dniu oazy, w Wieczerniku), Celebracji sakramentu pojednania (w jedenastym dniu, w kościele dolnym w Krościenku, gdzie znajduje się grób Sługi Bożego ks. Franciszka) oraz w Dniu Wspólnoty (w trzynastym dniu, wraz z 32. oazami liczącymi łącznie około 1500 osób).

Zwiedzaliśmy także Centrum RŚ-Ż na Kopiej Górce, po którym oprowadzała nas p. Regina Przyłucka z Instytutu Niepokalanej Matki Kościoła.

Zapraszamy do świadectw oraz galerii :)
Ania i Jacek

(...) Dla mnie i Filipa wszystko było nowością. Nie należeliśmy wcześniej do Ruchu Światło-Życie i nie wiedzieliśmy, że będziemy przeżywać okresy liturgiczne. W sierpniu mieliśmy Jasełka, które przygotowały dzieci wraz z Diakonią Wychowawczą. Przeżywaliśmy Wielki Post i Wielkanoc śpiewając radosne Alleluja. Byliśmy podzieleni na grupy i każda z grup miała określony dyżur w danym dniu; liturgiczny, gospodarczy, bądź porządkowy. Dyżur gospodarczy oznaczał m.in., że wcześnie rano przed Jutrznią, należało zejść do kuchni i obrać ziemniaki na obiad. Może trudno w to uwierzyć, ale miało to swoje uroki. Uczyliśmy się służenia sobie nawzajem i wprowadzania w życie tego, czego dowiedzieliśmy się na konferencjach. Każdy element rekolekcji miał swój cel, jedno wynikało z drugiego i tworzyło piękną całość.

Ja osobiście bardzo przeżyłam drogę krzyżową. Każda rodzina miała jedną stację i niosła krzyż. Dla nas była ona przygotowaniem do dialogu małżeńskiego, który mieliśmy kilka dni później. Dialog był krótki, konkretny i owocny. Były też momenty trudne, kiedy miało się wszystkiego dosyć, pojawiły się nieporozumienia. Pamiętam Namiot Spotkania, w którym oddałam to Panu Jezusowi, ze wszystkimi negatywnymi emocjami. Prosiłam: Panie zrób coś z tym! I Pomógł, lekko, spokojnie i od razu. Słowa Pisma Świętego, które mi towarzyszyły podczas tych rekolekcji to: „Duch Boży tchnie tam, gdzie zechce i słyszysz głos Jego, lecz nie wiesz skąd przychodzi i dokąd podąża".

Każdego dnia był czas przeznaczony dla rodziny, mogliśmy pobyć tylko ze sobą. Jeden dzień był dniem wycieczkowym. Była możliwość zwiedzenia okolicy.
Wybraliśmy się również do Krościenka, aby zobaczyć i poznać siedzibę Ruchu Światło-Życie oraz posłuchać o historii tego miejsca. W Krościenku odbył się także Dzień Wspólnoty, na który zjechały się wszystkie Oazy z okolic. Razem z Filipem daliśmy świadectwo z przeżywanych rekolekcji.

Oaza Rodzin to również piękny czas dla dzieci, które miały zorganizowaną opiekę. Zajmowały się nimi między innymi siostry zakonne. Nasza Weronika niesamowicie się rozwinęła przez ten okres. Prawie cały czas przebywała z dziećmi, nauczyła się wielu nowych piosenek i aktywniej bierze udział we Mszy Świętej. (...)

Chwała Panu!
Magdalena i Filip Przybeccy
Irlandia

(...) Z każdym dniem, który oddala mnie od przeżyć rekolekcyjnych Oazy Rodzin czuję w sobie coraz większą siłę do budowania duchowej relacji z Bogiem. To siła Eucharystii, w której codziennie ofiarowałam intencje o ich owoce. I tak jest. Taką kropką nad "i" był wczorajszy film o życiu św. Matki Teresy, w którym popłynęła muzyka bez słów. Słowa dopowiedziałam sama: "nie bój się, nie lękaj się! Bóg sam wystarczy". Znamienne jest to, że te słowa to chyba jakiś mój drogowskaz życiowy, bo pojawiają się zawsze w chwilach kiedy ich potrzebuję. Zatem: nie bójcie się, nie lękajcie się, On jest! Chwała Panu!

Renata
diec. gliwicka

Szukaj

Prawda + Krzyż + Wyzwolenie

Oazowe linki

oaza logo dk.oaza.pl kwc.oaza.pl Stowarzyszenie Diakonia inmk.org.pl ukchs.oaza.pl blachnicki.oaza.pl wruchu.oaza.pl radio.oaza.pl fundacja.oaza.pl wydawnictwo-oaza.pl odwaga.oaza.org.pl

GŁÓWNY SERWIS
RUCHU
ŚWIATŁO-ŻYCIE

GAŁĄŹ RODZINNA:

DOMOWY KOŚCIOŁ

KRUCJATA WYZWOLENIA CZŁOWIEKA
 

STOWARZYSZENIE

„DIAKONIA RUCHU ŚWIATŁO-ŻYCIE”

INSTYTUT NIEPOKALANEJ
MATKI KOŚCIOŁA
 

 UNIA KAPŁANÓW CHRYSTUSA SŁUGI

STRONA O ZAŁOŻYCIELU

 

„W RUCHU”


 

INTERNETOWE
RADIO FOS-ZOE


FUNDACJA

„ŚWIATŁO-ŻYCIE”


WYDAWNICTWO ŚWIATŁO-ŻYCIE

 

OŚRODEK

„ODWAGA”