W dniach 10-13.01.2014 roku w domu rekolekcyjnym w Ciężkowicach odbyła się kolejna sesja Szkoły Animatora pod hasłem ŚWIADECTWO. Dlatego też świadectwem chcemy podsumować ten czas – czym był dla nas, jak go przeżyliśmy, co wniósł w życie nas, młodych oazowiczów, którzy swoje powołanie do bycia w Kościele i prawdziwej przyjaźni z Bogiem odkrywają przez formację Ruchu Światło-Życie.
/Gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami [...] aż po krańce ziemi./
Alleluja!
W miniony weekend uczestniczyłem w VIII sesji Szkoły Animatora. Był to dla mnie czas ponownego pochylenia się nad treścią drogowskazu ŚWIADECTWO, a także odkrycia na nowo zadań, jakie z niego wypływają. Ten Boży czas raz jeszcze uzmysłowił mi z jak wielką potrzebą świadectwa mamy do czynienia w dzisiejszych czasach. Będąc animatorem nie mogę nie mówić tego, co widziałem i słyszałem. To szczególne posłannictwo zobowiązuje mnie do bycia solą ziemi i światłem świata. Swoim postępowaniem mam obowiązek dawania świadectwa o Chrystusie. Na drodze świadka nie jestem jednak sam. Jezus jest ciągle obok mnie i posyła mi Swojego Ducha, który mnie umacnia i uzdalnia. Umacnia, bo dodaje mi mocy, a uzdalnia, bo przecież nikt nie może świadczyć bez Ducha Świętego. Nie mogę zlekceważyć wezwania Chrystusa, zwłaszcza, że dziś tak bardzo potrzeba świadków wiary. Nie zapala się przecież światła, aby je schować pod korcem, dlatego chcę słowem i życiem wyznawać, że to Jezus jest moim Panem i to Jemu oddałem swoje życie.
Chwała Panu!
an. Krystian Stec
Alleluja!
W ostatnich dniach uczestniczyłam w kolejnej sesji (VIII) Szkoły Animatora, której tematem było ,,Świadectwo". Pochylenie się nad tematem tego kroku, zwróciło moją uwagę na wiele istotnych spraw związanych z właściwą postawą świadka Chrystusa. Słowa Jezusa: ,,(...) Do każdego więc, który się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. (...)" /por. Mt 10,32-33/ uświadomiły mi, że świadectwo jest nieodłączną częścią naszego chrześcijańskiego życia, jest naszym obowiązkiem. Stanowi ono warunek do tego, abyśmy mogli nazywać się Jego uczniami i abyśmy mogli zostać przez Niego przyjęci w Królestwie Niebieskim. Poznanie tych treści umożliwiło mi zrewidowanie tego wszystkiego, czym żyję na co dzień. Każdego dnia mam wiele okazji, do świadczenia o Chrystusie, czy to w środowisku szkolnym, rodzinnym czy też w parafii. Niestety często polegam tylko na własnych siłach, albo z góry zakładam, że ,,nie powiedzie się", a przecież tylko moc Ducha Świętego jest w stanie uzdolnić mnie do zaświadczenia o naszym Panu i Zbawicielu. Bardzo głęboko zapadło mi w pamięci również to, że jestem odpowiedzialna za drugiego człowieka i nawet dzięki prostym gestom, jak choćby przeżegnanie się przed kościołem lub chrześcijańskie pozdrowienie skierowane do osoby duchownej, może dużo znaczyć dla osoby, która obserwuje moją postawę. Mam nadzieję, że z pomocą Ducha Świętego i Jezusa Chrystusa uda mi się przezwyciężyć wszelki trudności i obawy, które często stają na mojej drodze. Od teraz pragnę prawdziwie świadczyć o naszym Panu i Zbawicielu oraz dzielić się radością i miłością, których źródłem jest Bóg. Za czas VIII sesji, refleksje i przemyślenia oraz wnioski wyciągnięte na podstawie poznanych treści, chwała Panu !
Anna Zapart
Alleluja! Pragnę dać świadectwo to temat kolejnej, już VIII sesji Szkoły Animatora. Bóg podczas niej pokazał mi, jak ma wyglądać moje życie i moje świadectwo. Dzięki tej sesji, wiem już czego unikać, a na co zwracać uwagę, żeby świadczyć z mocą. Ufam, że Bóg będzie dodawał mi sił i odwagi, aby podołać temu zadaniu, aby świadczyć zarówno swoim życiem, jak i słowem, aby przez to przyprowadzać innych do Chrystusa. Za Bożą obecność, za radość i za każdego uczestnika tej sesji – Chwała Panu!
Eliza Bolon
Alleluja!
Na ostatniej choć krótkiej, ale bardzo owocnej sesji Szkoły Animatora odkryłam jakby na nowo istotę naszego Ruchu. Ruch Światło-Życie wręcz tętni światłością Ducha Świętego-ducha jedności. To właśnie dzięki niemu na tej sesji zostałam uzdolniona i przepełniona jego darami, zwłaszcza siłą determinacji do dawania świadectwa światu własnym życiem. Bez tchnienia Ducha nie byłoby możliwe życie z życia.
Również na tej sesji uświadomiłam sobie, że Ruch nie jest przypadkowy. Oszołamiający był dla mnie fakt, iż tylu ludzi uzdolnionych Duchem Świentym pracowało nad formą, w której nie ma nic przypadkowego. Ruch funkcjonuje jako jedno ciało w jednym duchu.
Pod wpływem tych przeżyć pragnę żyć tak, aby zarażać innych ludzi Duchem Świętym. Modlę się również o to, aby Duch Święty uzdolnił mnie do odważnego dawania świadectwa swoim życiem.
Za to wszystko Chwała Panu!
Anna Wojtas
Na ostatniej sesji Szkoły Animatora szczególnie ważne było dla mnie głębokie uświadomienie sobie, że jeżeli Bóg będzie chciał, żebyśmy poszli głosić świadectwo to nie zastanawiajmy sie tylko idźmy i głośmy z całą mocą i radością, że o to zostaliśmy wybrani do rzeczy wielkich. Nie pytajmy sie innych, czy to dobre czy nie, czy powinienem, czy się nadaję, tylko świadczmy całym sobą. Mnie Bóg powołał do głoszenia świadectwa poprzez wejście do Ruchu Światło-Życie. Od tej pory staram sie głosić prawdę o Chrystusie, mimo wielu ludzi którzy mi starają się w tym przeszkodzić. Ja sie jednak nie poddaję, bo wspaniale jest cały czas mówić i żyć blisko Boga. Za to chwała Panu!
Michał Urbaniak